czwartek, 30 sierpnia 2012

Przypadłość



I tu się nie ma z czego śmiać. Żyje sobie człowiek taki, bułki w sklepie kupuje jak co rano, na tramwaj idzie, gazetę czyta a tu nagle JEB! I jak naćpany, nie wie jaki dzień i czemu panie władzo, na czerwonym lezie po pasach.
50 zł... było by pouczenie ale w tym stanie to gadkę ma się słabą.
Pracować też się nie da, bo niby wchodzi ładnie, ale nie to co było powiedziane, że ma być, więc cała natchniona ładność leci do kosza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz